Ostatni istniejący tom Pieśni lodu i ognia przeczytany:-). Teraz pozostaje mi tylko niecierpliwie czekać na kolejne części serii: The winds of winter i A dream of spring. Panie Martin! Uprasza się o pośpiech!
O tym, że jestem absolutnie zachwycona twórczością Martina pisałam już jakiś czas temu. Teraz mogę tylko potwierdzić, że Taniec ze smokami. Część druga stanowi godną kontynuację poprzednich części sagi i polecam ją każdemu - zarówno wielbicielom gatunku, jak i osobom do fantastyki nieprzekonanym. Warto!