Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mo Yan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mo Yan. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 3 grudnia 2015

"Obfite piersi, pełne biodra" Mo Yan

Czy kobiety rzeczywiście są wspaniałą rzeczą? Może i są. Owszem, kobiety rzeczywiście są wspaniałą rzeczą, ale w istocie wcale nie są rzeczą.

Dwudziestowieczne Chiny. Miotane przemianami politycznymi, gospodarczymi i społecznymi. Wojnami i rewolucjami. Powstaniami, głodem i bratobójczymi walkami. Na tym burzliwym tle, w prowincji Północno-Wschodniego Gaomi toczy się codzienne życie rodziny Shangguan, która w momencie rozpoczęcia opowieści składa się z matki, ośmiu córek i jednego syna. Poznajemy ich losy, tragedie, nieszczęścia, ale też codzienne życie na chińskiej prowincji.

To było moje drugie spotkanie z chińskim noblistą. Pierwszym była lektura niezwykłej i niepokojącej Krainy wódki, która to książka porwała mnie kompletnie. Sięgając po dość opasłe Obfite piersi, pełne biodra miałam więc naprawdę duże oczekiwania. Czy zostały one spełnione? Hmm…
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...