Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Leila Aboulela. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Leila Aboulela. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 lutego 2012

Miłość po islamsku

Leila Aboulela
Poszerzania geograficznych horyzontów czytelniczych ciąg dalszy - teraz pora na Sudan i powieść autorstwa Leili Abouleli pt.: Tłumaczka. Książka opisuje losy miłości dwojga doświadczonych przez życie ludzi: wdowy Sammar - tłumaczki pochodzenia sudańskiego i rozwodnika Rae - szkockiego islamisty, zafascynowanego tą religią i kulturą. Zakochani, aby być razem muszą pokonać tylko jedną (ale za to jakże trudną) przeszkodę - Rea musi się nawrócić i przyjąć islam. Akcja powieści rozgrywa się w Szkocji i Sudanie.

Warstwa fabularna powieści to dość banalna historia miłosna. Znajdziemy w niej i zmarłego tragicznie męża, zgorzkniałą, pełną pretensji teściową i oczywiście, będące na pierwszym planie uczucie dwojga głównych bohaterów. Sammar i Rae przede wszystkim rozmawiają, dzielą się ze sobą swoimi przeżyciami i emocjami. Łączy ich porozumienie dusz. Lecz czy będą mogli być razem? Czy Rea poświęci swoją reputację zawodową i swoje przekonania dla Sammar? Mimo tej pozornej banalności uczucia bohaterów są opisane w sposób wnikliwy, staranny i autentyczny. Ich emocje i przeżycia nie są w żadnej mierze przesłodzone, czy sztuczne - są prawdziwe.

Dla mnie najciekawsze w Tłumaczce jest zupełnie inne spojrzenie na islam. Poznajemy tę religię z perspektywy młodej, wykształconej kobiety. Sammar nie jest stereotypową muzułmanką. Wyszła za mąż z miłości, a po śmierci ukochanego sama zadecydowała o swoim losie i postanowiła żyć w Szkocji - w obcym kraju, całkiem samodzielnie, bez niczyjej pomocy. Druga część powieści rozgrywa się w Sudanie, gdzie poznajemy więcej kobiet z otoczenia Sammar - jej teściową i  przyjaciółki. Wszystkie są wykształcone, samodzielne i dokonują własnych wyborów. Jednocześnie są kobietami głęboko wierzącymi, gorliwie stosującymi się do zaleceń własnej religii. Książka w ciekawy sposób łamie stereotypy ciemnego, niewykształconego islamskiego terrorysty i zastraszonych, niepiśmiennych kobiet. Bohaterowie Tłumaczki są inni - bardziej podobni do ludzi zachodu, a zarazem odrębni. Odrębni w pozytywny sposób.

Ponieważ druga część powieści toczy się w Sudanie, mamy okazję poznać ten kraj nieco lepiej i przyjrzeć się codziennemu życiu ludzi. Kraj w którym panuje bieda, a dostawy prądu są nieustannie wstrzymywane. Kraj z którego każdy, kto ma  jakąkolwiek szansę, próbuje uciec. Ale też kraj dzieciństwa - ukochany, piękny, magiczny, pełen wspomnień. Kraj bezpieczny - w przeciwieństwie do zimnej, deszczowej i pełnej niezrozumienia Szkocji. Obraz Sudanu oczami Sudanki - to również wielka wartość tej książki.

Warty dostrzeżenie jest też język i sposób narracji, jakimi posługuje się Leila Aboulela: spokojny, monotonny, pozbawiony egzaltacji, a zarazem pełen silnych emocji i cierpienia, ukrytych pod prostymi słowami. 

Podsumowując - Tłumaczka autorstwa Leili Abouleli jest to powieść dobrze i ciekawie napisana. Warto ją przeczytać choćby ze względu na jej aspekty poznawcze. Polecam ją przede wszytskim paniom, które lubią ambitniejsze romanse i powieści psychologiczne oraz osobom zainteresowanym islamem, Sudanem i lubiącym odkrywać nowe, inne światy.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...