Magda Szabo
Pisałam o Dniu Kota, to mogę też wspomnieć o Dniu Kobiet:) Nie żebym jakoś szczególnie świętowała, ale skoro jest okazja...
Więc składam najlepsze życzenia wszystkim Kobietom (i Mężczyznom też - niech mają coś z życia): nieskończonej ilości ciekawych książek, i podróży w miejsca o których w czytacie, i radości, uśmiechu, i niech szybko zawita do was najmilsza z Kobiet - Pani Wiosna:)
Przy okazji chciałabym krótko, acz bardzo gorąco polecić w ten dzień pewną książkę, autorstwa mojej nowej ulubionej pisarki. Staroświecka historia Magdy Szabo (nad o powinna być kreseczka, ale nie umiem przestawić klawiatury na zagraniczną...) to doskonale napisana powieść o Lenke Jablonczay - fascynującej kobiecie. Akcja rozgrywa się na przełomie XIX i XX, na Węgrzech. Książkę wyróżnia to, że opowiada dzieje prawdziwej rodziny, a główna bohaterka jest jednocześnie matką autorki. Staroświecka historia urzekła mnie całkowicie.
A tak na marginesie: Magdę Szabo poznałam dzięki przeglądaniu blogów książkowych, za co wszystkim piszącym o niej bardzo dziękuję!
Tobie Skrytko też składam najlepsze życzenia życzenia z okazji dnia kobiet
OdpowiedzUsuń